zuzanna
Moderator.
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:49, 04 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Agata ty wiesz...
Więc w ogromnym skrócie:
był boski facet, dobrze się dogadywalismy, zakochałam się w nim. Czułam ze on we mnie tez. Było przytulanie te rzeczy, ale oficjalnie ze sobą nie "chodziliśmy".
po czym pewnego dnia wchodze do szkoły i patrzę jak trzyma moją przyjaciółkę za rekę. Potem okazało się że sa ze sobą.
to było chyba najgorsze przeżycie.
Jak się odbiło? Przestaje ufać, przestaje się zakochiwać.
I dobrze mi z tym.
no może nie do końca...
Post został pochwalony 0 razy
|
|